R=R

tierra

Nie wiem czy ten temat tutaj pasuje, ale innego nie znalazłam Wink

Ten temat często prowadzi do kłótni, ale nie o to tu chodzi...
Chciałabym się dowiedzieć co o tym myślcie ?

Jeśli chodzi o moje zdanie...to jeśli ktoś ma psa bez rodowodu 'rasowego' to co z tego, że mówi, że to np dalmatyńczyk. Nikt mu nie zabroni...pies po prostu nie może brać udziału w wystawach. Jednak nie popieram kupowania psów na jakiś targach...bo tutaj się popiera pseudo. Ale jak ktoś weźmie psa od kogoś kto ma dobre warunki i ma 'rasowego' psa to czemu od razu każdy mówi, że jest to KUNDEL i popiera się pseuda ? Tak to moje dosyć dziwne zdanie, ale trudno... Wink

Teraz Wy się wypowiedzcie . Wink

Mam nadzieję, że wątek się rozwinie ^^

alea

Moje zdanie jest podobne. Bo kupno psa na targu czy giełdzie jest... Po prostu... No, nie wiesz na kogo trafisz... Czy po prostu ten człowiek nie ma na celu pozbycia się szczeniaków... A te... Pseudo hodowle, czasem w cale nie jest pseudo... Jeżeli mają dobre warunki, to nie mam nic przeciwko. Ludzie są odpowiedzialni, jakby nie było... A ja po części popieram, a po części nie. Ale w to już nie będę się zagłębiałą, bo powstanie skandal Razz

karolaa96

Ajjj , zabolało hehe Wink

) posiadam psa z giełdy , nie zależało mi nigdy na rodowodzie ani na wystawach z udziałem mojego pupila . Giełde z której mam Szile prowadzi mój wujek i prawda jest taka że nawet jeżeli "siedzi" w tym chociażby rodzina to źródło i chęci sprzedawania zwierząt nigdy nie bedą pewne na 100 % kobieta która sprzedałą mi Szile powiedziałą że dopuściła swoją suke do szczeniąt przed sterylizacja i chce pokryć koszty odrobaczania szczeniaków . Wiadome było to że trafie na kundla , ale psa sie powinno kochać za to że jest przy tobie nawet jak jest sie najwiekszym skur*ielem na świecie a nie dlatego że pies ma jakiś durny papierek rodowodowy . To jest moje skromne zdanie

Felina

Moje zdanie jest proste.. a raczej rzec można , że neutralne.. zależy to przede wszystkim od sytuacji.. Myślę akurat, iż R=R samo z siebie złe nie jest, jednak ludzkość jak zwykle.. zamiast uwrażliwić najpierw społeczeństwo na prawdziwy problem to już zaczęło od praktyki... Uważam też, że dla czystości rasy(choć to już bardziej argument kynologiczny) i prawdziwej poprawy dobrostanu zwierząt powinno się zabronić prowadzenia pseudo.....

alea

Gość

Moja Herka też nie jest rodowodowa, a to dlatego, że dziadek przyniósł mi ją na urodziny.... Pochodziła z jakiegoś bazaru.. No ale co on miał wiedzieć o R=R i innych rzeczach. Jeśli chodzi o akcje, to mam podobne zdanie co wy wszyscy.

Lola

Ostatnio tam mi ludzie w głowie namieszali ze swoimi poglądami, że nie jestem obecnie po żadnej stronie. Może mnie do czegoś przekonacie :>

karolaa96

Linda

To jest tak: Pies bez rodowodu to pies "w typie rasy",a pies z rodowodem jest nazywany psem rasowym.Pseudo-hodowcy często wciskają ludziom kit,że pies jest rasowy,ale nie pokazują jego rodowodu.Dlatego psa bez rodowodu nazywamy psem "w typie".

Felina

Denerwuje mnie, że pseudo hodowlą nazywają zarówno te, w których rozgrywa się istne piekło , jak i te w których psiaki są traktowane poprawnie, tak samo jak w normalnej hodowli, a różnicą jest jedynie brak metryki... Tej kwestii R=R nie popieram w 100%.(ta część wypowiedzi może nie mieć sensu Very Happy

) Nie podoba mi się również nazywanie psów bez rodowodu "kundlami, bądź innymi". Nie twierdzę, iż to obraźliwe, ale popatrzcie.. skoro R=R działa w słusznej sprawie i nie dyskryminuje kundelków to dlaczego takie stwierdzenie jest używane.. W typie rasy.. Tak powinno nazywać się te prawdziwe kundelki przypominające jakąś rasę..- i zagorzali R-R' owcy powiedzieli by teraz, że właśnie tak robią, bo dla nich pies bez rodowodu to 'kundel'.. i masło maślane Very Happy

Czyli w skrócie, nie popieram nazewnictwa... Natomiast jestem przeciwna rozmnażaniu psów bez rodowodu.

Lola

Mi nie chodzi o to, że nie wiem, jak to jest. Wiem bardzo dobrze.
R=R znaczy tyle, co tylko pies z rodowodem jest rasowy, a reszta to są kundelki (: Tak w uproszczeniu . :>
karolka, myślę, że dyskusja mająca na celu przekonanie do swoich przekonań ale nie narzucająca niczego może przynieść wiele dobrego.

Linda

nie,że kundelki Smile

Nie wszystkie psy są kundelkami.Jak napisałam wcześniej psy bez rodowodu to psy "w typie" rasy a mieszańce czy kundelki (jak to woli Smile

) nie są psami w typie rasy,są po prostu psami nierasowymi.